Po co ja się urodziłem nie chce już żyć nie chce istnieć to jest wegetacja to nie ma sensu ... ;( Po co istniejemy rodzimy się i nic nie pamiętamy z początku naszego życia potem szkoła ... praca ... emerytura ... i śmierć ... Po co ?! Co nam to daje ?! Istna wegetacja ... Bezsens totalny !!! Nie mam już sił !



Co nam daje wołanie o pomoc ?! O niektórych to nawet bóg nie pamięta... ;( Modlisz się ? Do kogo ?! Boga nie ma to wymysł ludzkości !!!

Myślisz po co się rodziłeś ?!

Prawdą jest jedno !!!


Tniesz się cierpisz ... Co ci to daje ? Bul ? Radość ? Zapominasz o problemie ? To tylko na chwile pomaga jak alkohol czy narkotyki itd... Potem tylko problem narasta !!! Pogrążasz się w bólu i smutku nie chce ci się tym bardziej żyć ! Masz tego wszystkiego dość !!!

Marzysz o śmierci



Boisz się tego ... i tylko możesz sobie marzyć nie masz odwagi jesteś za słaby ;(

TO JESZCZE NIE KONIEC !!!